Pilnie potrzebna jest wielka modlitwa za życie,
przenikająca cały świat (JPII, EV, 100).
Z dr. inż. Adamem Kisielem, jednym z pomysłodawców i twórców Krucjaty Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci, wieloletnim współpracownikiem dr. inż. Antoniego Zięby – w latach 1992–2020 redaktorem naczelnym Tygodnika Rodzin Katolickich „Źródło” – rozmawia Joanna Banasik.
Jak narodził się pomysł utworzenia Stowarzyszenia zajmującego się obroną życia?
Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka powstało w 1999 r, w odpowiedzi na rosnące potrzeby szerokiego oddziaływania informacyjno-edukacyjnego na społeczeństwo polskie, zwłaszcza na młode pokolenie, w zakresie świadomości obrony prawa do życia każdego człowieka od momentu poczęcia – bez którego inne prawa człowieka nie mają sensu. Wprawdzie w wyniku wieloletniej modlitwy Kościoła katolickiego, szczególnie poprzez uczestniczenie wiernych w Krucjacie Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci oraz szerokiej akcji uświadamiającej, zostało w Polsce w 1993 r. zniesione stalinowskie prawo dopuszczające zabijanie poczętych dzieci do 12. tygodnia życia, jednak na całym świecie nasilała się neoliberalna walka o prawo kobiet do aborcji. W zmienionej sytuacji politycznej, w 1996 Sejm, na drodze nowelizacji ustawy z 1993 r., przywrócił prawo do aborcji. Jednak Trybunał Konstytucyjny w 1997 roku uznał tę nowelizację za sprzeczną z Konstytucją RP i przywrócił prawną ochronę życia.
Istniała więc pilna potrzeba prowadzenia działalności wydawniczej, lobbingowej, a także charytatywnej, ukierunkowanej na udzielanie pomocy samotnym matkom i rodzinom w trudnej sytuacji materialnej, zwłaszcza wychowującym dzieci dotknięte niepełnosprawnością troski. PSOŻC jest organizacją pożytku publicznego, non-profit.
Jak Stowarzyszenie realizuje swoje cele?
W ramach działalności edukacyjnej wygłaszane są wykłady, katechezy, organizowane konkursy dla dzieci i młodzieży, wykonywane wystawy, broszury, ulotki, filmy, prowadzone audycje w Radiu Maryja i Telewizji TRWAM. W 1999 r. ukazał się pierwszy numer „Służby Życiu” – czasopisma ukazującego się okresowo; do dzisiaj wydano ponad 40 numerów. Dzięki hojności Darczyńców, Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka świadczy różnorodną pomoc kobietom w stanie błogosławionym, matkom samotnie wychowującym dzieci, ubogim rodzinom. Przyznaje zapomogi pieniężne lub rzeczowe.
Z całą mocą pragnę podkreślić, że wszystkie te działania są owocem modlitwy podejmowanej od 44 lat przez tysiące uczestników Krucjaty Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci.
Jak powstała Krucjata i co zawierał jej modlitewny program?
Krucjata Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci była odpowiedzią na papieskie wezwanie z pierwszej pielgrzymki Ojca Świętego do Polski. W Kalwarii Zebrzydowskiej, 7 czerwca 1979 r., usłyszeliśmy najważniejsze wezwanie papieskie – wezwanie do modlitwy: Jeśli mamy żyć słowem Bożym, trzeba nie ustawać w modlitwie! Może to być modlitwa nawet bez słów. Niech z tego miejsca do wszystkich, którzy mnie słuchają tutaj albo gdziekolwiek, przemówi proste i zasadnicze papieskie wezwanie do modlitwy. A jest to wezwanie najważniejsze. Najistotniejsze orędzie. W następnym dniu w Nowym Targu, Jan Paweł II powiedział: I życzę, i modlę się o to stale, ażeby rodzina polska dawała życie, żeby była wierna świętemu prawu życia.
Podczas tej pielgrzymki nastąpiła wielka przemiana w naszym narodzie. Zaczęliśmy się poznawać i działać wspólnie. Z Memoriału Episkopatu Polski do Rządu Polskiego z roku 1971 poznaliśmy przerażającą informację, że rocznie w wyniku przerywania ciąży morduje się w Polsce ponad milion dzieci. Ta liczba nie tylko nas szokowała, ale też mobilizowała do działania. Mój przyjaciel, inż. Antoni Zięba, dysponował przywiezionymi z Wiednia kolorowymi zdjęciami formatu A3, przedstawiającymi rozwój dziecka w łonie matki i tragiczne skutki aborcji. Z pomocą duszpasterza akademickiego Krakowa, ks. Franciszka Płonki, który czuwał nad tekstami formacyjnymi, plastyka Jerzego Jaworskiego i grona zaprzyjaźnionych osób, wykonaliśmy wystawę „Życie człowieka od poczęcia jest święte” (tytuł zastał zaczerpnięty z wypowiedzi Ojca Świętego Pawła VI). Ustawiliśmy ją w kościele Matki Bożej z Lourdes w Krakowie, na miasteczku akademickim, w maju 1980 r., przed studenckimi Juwenaliami (to była nasza świadoma decyzja, gdyż w poprzednim roku ok. 200 studentek zgłosiło się w ciągu 2–3 miesięcy po Juwenaliach na zabiegi przerywania ciąży). Odbiór społeczny – uwidoczniony we wpisach w księdze wystawy – zdecydował o tym, że niemal całe nasze życie zostało związane z walką o prawo do życia dzieci poczętych. Oczywiście, pracowaliśmy jako inżynierowie i nauczyciele akademiccy, bo musieliśmy zdobywać środki finansowe na utrzymanie naszych rodzin, ale gdy przeczytaliśmy w księdze wystawy podziękowania za ukazanie prawdy o dziecku poczętym i oświadczenia kilku młodych matek, że po oglądnięciu wystawy postanowiły urodzić swoje dzieci mimo wcześniejszych nacisków na przerwanie ciąży ze strony innych – często osób z rodziny – nie mogliśmy udawać, że nie ma problemu.
Jako przedstawiciele nauk ścisłych, postanowiliśmy działać po inżyniersku. Wiedzieliśmy, że sami nic nie osiągniemy. Dlatego, równolegle z szeroko zakrojoną akcją informacyjną i edukacyjną, postanowiliśmy całe dzieło obrony życia oprzeć na mocnym fundamencie – na modlitwie. Oczywiście, w pełnej łączności z Kościołem. Udaliśmy się po pomoc do Krakowskiej Kurii – Metropolita Krakowski ks. kard. Franciszek Macharski polecił nas Duszpasterstwu Rodzin, gdzie w osobach ks. Władysława Gasidły, dr Wandy Półtawskiej i Marii Niniewskiej, a także ks. Franciszka Płonki (Duszpasterstwo Akademickie) i ks. Edwarda Stańka (Duszpasterstwo Pracowników Naukowych) otrzymaliśmy bardzo ważne dla nas, osób świeckich, wsparcie.
Począwszy od maja 1980 r. zastanawialiśmy się nad formą modlitwy, którą nazwaliśmy Krucjatą Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci. Ufając w potęgę modlitwy, postanowiliśmy prowadzić i inicjować w sposób systematyczny modlitwę w intencji obrony życia poczętych dzieci.
Dla uczestników Krucjaty Modlitwy sformułowane zostały cele ogólne:
– przebudzenie i uwrażliwienie sumień; – modlitwa w intencji doprowadzenia do anulowania ustawy z 27 kwietnia 1956 r. o dopuszczalności tzw. przerywaniu ciąży; – uznanie bezwarunkowego prawa do życia każdego poczętego dziecka.
„Nabór” uczestników Krucjaty odbywał się poprzez spotkania z wiernymi w wielu parafiach Archidiecezji Krakowskiej i sąsiednich, a także w drodze kontaktów osobistych. Za niewątpliwy znak błogosławieństwa Bożego należy uznać fakt, że tę formę intensywnej modlitwy – poprzez codzienne uczestniczenie przez okres trzech miesięcy we Mszy św. z przyjęciem Komunii św. (w intencji jednej osoby wylosowanej spośród mających istotny wpływ na sytuację prawną dzieci poczętych, a jeszcze nie narodzonych – za takie wpływowe osoby uznaliśmy m.in. premiera, ministrów, posłów i marszałków Sejmu, członków komitetu Centralnego PZPR, ginekologów, sędziów, a także księży biskupów, kardynałów i Prymasa Polski) oraz odmówienie dziesiątki Różańca lub litanii do Matki Bożej z modlitwą św. Bernarda – podjęło ok. 1500 osób. Także ponad 1000 osób chorych, które nie mogąc uczestniczyć we Mszy św. zobowiązywały się do odmawiania cząstki Różańca św. i ofiarowania swoich cierpień.
Krucjata Modlitwy rozpoczęła się 12 października 1980 (w Ogólnoświatowym Dniu Modlitw w Intencji Rodzin, zarządzonym przez Ojca Świętego Jana Pawła II) – za wiedzą i z błogosławieństwem ks. kard. Franciszka Macharskiego.
To była modlitwa mająca trwać trzy miesiące. A przecież istnieje już 44 lata.
Na przełomie lat 1980/81 opracowaliśmy nowy modlitewny program Krucjaty, zgodnie z którym uczestnik zobowiązuje się przez okres roku: – codziennie modlić się w intencji obrony życia, – raz w miesiącu, w dzień powszedni, uczestniczyć we Mszy św., przyjmując Komunię Świętą w tej intencji (chorzy, którzy nie mogą uczestniczyć we Mszy św. winni ofiarować w tej intencji dzień swego cierpienia).
Rozpoczynanie kolejnych lat Krucjaty początkowo miało miejsce w Częstochowie, w Uroczystość Matki Bożej Królowej Polski, 3 maja, w późniejszych latach – w Uroczystość Zwiastowania Pańskiego. Co roku Krucjata jest odnawiana w czasie Pielgrzymki Obrońców Życia na Jasną Górę, w sobotę przed Dniem Świętości Życia (czyli przed 25 marca, z uwzględnieniem zmian w kalendarzu liturgicznym). Asystentem kościelnym Krucjaty jest ks. Stanisław Maślanka.
W jaki sposób Krucjata Modlitwy wpłynęła na odwrócenie tzw. cywilizacji śmierci? Równocześnie z propagowaniem tej formy modlitwy troszczyliśmy się o przekazywanie prawdy o aborcji. Opracowaliśmy poszerzoną wersję wystawy „Życie człowieka od poczęcia jest święte”, która powielona w setkach egzemplarzy miała stałe ekspozycje w wielu sanktuariach, m.in. na Jasnej Górze, na Górze św. Anny, w kościele św. Anny i Mariackim w Krakowie, w Warszawie, Zakopanem, Gdańsku, Pelplinie, Kalwarii Zebrzydowskiej oraz okresowo w kościołach parafialnych. W 1983 roku na Jasnej Górze (z okazji pielgrzymki papieskiej) zainstalowano wystawę w wersji czterojęzycznej. Wydawaliśmy broszury i ulotki ukazujące niepowtarzalną wartość i świętość życia każdego człowieka, wśród nich w łącznym nakładzie ponad miliona egzemplarzy opracowanie pod redakcją dr. Rafała Michalika „Ocal życie bezbronnemu”. Włączyliśmy się też w organizację dzieła Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, głównie przez zaangażowanie się Haliny i Czesława Chytrów.
Czy to zaangażowanie ludzi świeckich było zauważone przez Jana Pawła II?
Ojciec Święty przyjął inicjatorów i organizatorów Krucjaty Modlitwy na prywatnej audiencji, w Kurii Krakowskiej, tuż przed Światowymi Dniami Młodzieży na Jasnej Górze, w dniu 13 sierpnia 1991 r.. Do obrońców życia powiedział m.in.: „Ja codziennie modlę się w intencji obrony życia”. Gdy miałem okazję przedstawić Ojcu Świętemu naszą działalność edukacyjną poprzez wykonywanie wystaw „Życie człowieka od poczęcia jest święte”, powiedziałem skromnie, że staramy się być dobrymi rzemieślnikami, Jan Paweł II poprawił mnie mówiąc: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”. Te zacytowane słowa Pana Jezusa (Łk 17,10), skierowane bezpośrednio do nas, upewniły nas, że wykonujemy Wolę Bożą, ale także ukazały nasze właściwe miejsce w tym wielkim dziele obrony życia – że jesteśmy tylko nieużytecznymi sługami, a nad całością jest Pan Bóg i On sprawia, czy i kiedy przyjdą dobre owoce tych działań, które są Bożym darem. Dlatego z nową energią prowadziliśmy dalej modlitwę w ramach Krucjaty Modlitwy oraz działalność edukacyjną i informacyjną poprzez instalację wystaw, wyświetlanie filmów („Niemy krzyk”, „Aborcja”), spotkania z wiernymi w kościołach.
Jeszcze w tym samym roku obrońcy życia, z inicjatywy dr Wandy Półtawskiej, dr. inż. Antoniego Zięby i prof. Janusz Kaweckiego, założyli fundację „Źródło”. W następnym roku, 5 stycznia 1992 – za zgodą i z błogosławieństwem ks. kard. Franciszka Macharskiego – ukazał się pierwszy numer Tygodnika Rodzin Katolickich „Źródło”. Jednym z istotnych powodów powstania pisma była możliwość nieskrępowanego publikowania niecenzurowanych materiałów z tematyki obrony życia dzieci nienarodzonych w środkach komunikacji społecznej. Było to bardzo istotne przedsięwzięcie ze względu na toczącą się debatę publiczną nad zmianą ciągle obowiązującej stalinowskiej ustawy z 27 kwietna 1956 r., dopuszczającej aborcję.
Czy odrzucenie tej ustawy w dniu 7 stycznia 1993, kiedy Sejm uchwalił nową, było sprawą oczywistą?
To był cud w prawodawstwie polskim. Wszechmogący Bóg okazał swoje Miłosierdzie i sprawił, że w kraju, który w znacznej mierze stał się krajem wolnym w roku 1989, w warunkach demokracji, w których nie można już niczego narzucić z góry, udało się odwrócić tę cywilizację śmierci. Ustawa pozwalająca na zabijanie dzieci poczętych została zamieniona na ustawę chroniącą życie. 7 stycznia 1993 roku, posłowie solidarnościowej opcji politycznej przegłosowali ustawę o planowaniu rodziny i ochronie płodu ludzkiego, mimo zdecydowanego sprzeciwu posłów postkomunistycznych i liberalnych. Niestety, nie była to jeszcze ustawa całkowicie chroniąca życie, bowiem pozwalała zabijać dzieci w trzech wypadkach: gdy dziecko w łonie matki rozwija się w sposób nieprawidłowy (jest chore), gdy zagraża życiu matki i gdy zostało poczęte w wyniku gwałtu. Oczywiście uważaliśmy, że to było dalej haniebne, takie wyjątki! Ale jakże się zmieniła sytuacja: legalnych (czyli w wyniku możliwości zastosowania tych wyjątków) przerwań ciąży w Polsce było ok. 100 każdego roku. Oczywiście, były wykonywane zabiegi nielegalne, naukowcy oceniali ich liczbę na ok. siedem do kilkunastu tysięcy rocznie. Ale byliśmy wdzięczni Panu Bogu, że rzekę krwi dzieci nienarodzonych, o której mówił Kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Polski, udało się bardzo ograniczyć – i od tej chwili mogliśmy się z tego cieszyć.
Jednak w dziele obrony życia dzieci poczętych nie wolno spocząć, bowiem siły zła nie ustają. W polskim parlamencie już kilka dni po wygraniu wyborów prezydenckich przez postkomunistę Aleksandra Kwaśniewskiego, 14 grudnia 1995 r. postkomunistyczni posłowie wystąpili z inicjatywą nowelizacji ustawy z 7 stycznia 1993 roku, mającej na celu wprowadzenie zmiany dopuszczającej możliwość zabijania poczętych dzieci, gdy „kobieta ciężarna znajduje się w ciężkich warunkach życiowych lub trudnej sytuacji osobistej”. Tę zbrodniczą nowelizację przyjął Sejm następnej kadencji, po wygranych przez postkomunistów wyborach. Podpisał ją 20 listopada 1996 r. prezydent A. Kwaśniewski. Jednak Trybunał Konstytucyjny uznał ją za sprzeczną z Konstytucją RP i decyzją z 28 maja 1997 roku przywrócił poczętym dzieciom prawną ochronę życia.
Ale w dalszym ciągu potrzebna jest ciągła czujność i dalsza walka o naprawę ustawodawstwa w Sejmie i Senacie.
Tak, potrzebna jest wielka i wytrwała modlitwa. Potrzebny jest wysiłek o wzrost świadomości, zwłaszcza w młodym pokoleniu, że życie każdego człowieka niezależnie od długości jego trwania i stanu zdrowia, jest niepowtarzalne i święte od samego poczęcia. Nie wolno się nigdy poddawać i trzeba ufać, że Pan Bóg nieustannie czuwa nad nami i obficie obdarza swoimi łaskami. Tak właśnie stało się w 2006 roku, gdy pojawiła się możliwość wpisania do Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej prawa chroniącego życie każdego człowieka od momentu poczęcia do naturalnej śmierci. Niestety, w wyniku niezrozumiałych przez nas zachowań niektórych posłów, ta zmiana nie nastąpiła. Ale mieliśmy nadzieję, że to nastąpi i w Polsce i w całym świecie. O to się dalej modlimy.
Podejmowaliśmy dodatkowe modlitwy związane z długo oczekiwanym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej. W liturgiczne wspomnienie św. Jana Pawła II, 22 października 2020 r., Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że przepisy prawne dotychczas dopuszczające przeprowadzanie aborcji dzieci nienarodzonych podejrzanych o niepełnosprawność są niezgodne z polską Konstytucją. W uzasadnieniu orzeczenia czytamy m.in.: „Dziecko jeszcze nieurodzone, jako istota ludzka – człowiek, któremu przysługuje przyrodzona i niezbywalna godność, jest podmiotem mającym prawo do życia, zaś system prawny – zgodnie z art. 38 Konstytucji – musi gwarantować należytą ochronę temu centralnemu dobru, bez którego owa podmiotowość zostałaby przekreślona”.
W wyniku tego orzeczenia TK został osiągnięty jeden z celów błagalnych naszej modlitewnej Krucjaty, ale jeszcze nie do końca. W 2021 r. byliśmy świadkami, że brakuje odwagi posłom, aby to orzeczenie zostało wprowadzone do obowiązujących ustaw. Musimy się modlić o prawość sumień dla polityków w Polsce, ale prośby nasze poszerzamy o modlitwę błagalną o wprowadzenie we wszystkich krajach świata prawnej ochrony życia każdego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci. Mamy bowiem świadomość fali demoralizacji szerzącej się w świecie i wywierania nacisków przez liberalne parlamenty i rządy innych krajów na rządzących w Polsce. W ten sposób włączyliśmy się w realizację prośby św. Jana Pawła II z encykliki Evangelium vitae: „Pilnie potrzebna jest wielka modlitwa za życie, przenikająca cały świat” (p. 100).
Mamy niezachwianą nadzieję, że oczekiwana przez nasz naród całkowita ochrona prawna dzieci poczętych nastąpi poprzez usunięcie z aktów prawnych zapisów sprzecznych z Konstytucją Rzeczypospolitej, do czego zobowiązuje ustawodawców treść uzasadnienia orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.
Modlitwa Krucjaty uznawana jest za nadzieję dla całego świata w kontekście obrony prawa do życia dla każdego człowieka. Jakie akcje modlitewne podejmowane są w innych krajach?
Krucjata Modlitwy już rozszerza się w wielu krajach: 24 marca 2006 roku podobna Krucjata Modlitwy rozpoczęła się w Czechach, a 6 maja 2007 r. na Ukrainie. W roku 2022, w Uroczystość Zwiastowania Pańskiego, podobna Krucjata została zapoczątkowana w Wielkiej Brytanii. W wielu krajach rozwija się modlitwa Duchowej Adopcji. Dlatego mamy niezłomną nadzieję, że Pan Bóg w swojej mocy przemieni i uratuje świat.
Podejmujmy wielką modlitwę do Boga, Ojca wszelkiego życia, aby życie każdego człowieka, od momentu poczęcia do naturalnej śmierci, zawsze było traktowane jako święte i nienaruszalne. Bo modlitwa jest fundamentem każdego pozytywnego działania.
W Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach jest kaplica, w której Pan Jezus jest wystawiony w Najświętszym Sakramencie i adorowany przez 24 godziny każdego dnia. O takie miejsce zabiegał Jan Paweł II, który odwiedził to Sanktuarium; jeszcze wtedy tej kaplicy nie było. Kaplicę Wieczystej Adoracji poświęcił Ojciec Święty Benedykt XVI w dniu 27 maja 2006 roku. I wtedy obrońcy życia z Krakowa postanowili, aby nie ograniczać się w swojej modlitwie tylko do naszej Ojczyzny. Bo Polska sama się nie obroni. Już wtedy to odczuliśmy – znane są fakty upominania Polski za brak „prawa” kobiet do aborcji. Upomina Polskę Rada Europy, upomina nawet ONZ. Te patologiczne sytuacje można zmienić tylko przez zmianę świadomości na całym świecie. A to zdziałać może tylko modlitwa. Dlatego już następnego dnia po wizycie Benedykta XVI w kaplicy Najświętszego Sakramentu podjęliśmy inicjatywę, by obrońcy życia każdego dnia modlili się w intencji całego świata o przemianę ludzkich sumień, o zmianę prawodawstwa w każdym kraju świata. Postanowiliśmy, że dwie osoby będą podejmować adorację przed Najświętszym Sakramentem przez jedną godzinę, każdego dnia.
Od 2005 r. w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego odbywają się comiesięczne modlitwy obrońców życia, połączone z podejmowaniem dziewięciomiesięcznej modlitwy Duchowej Adopcji.
W październiku 2006 r. mieliśmy okazję uczestniczyć w pierwszym Światowym Kongresie Modlitwy w Obronie Życia w Fatimie. To było pół roku po tym, jak sami zaczęliśmy się modlić za cały świat. Czuliśmy, że robimy to, czego Pan Bóg od nas oczekuje. Może dlatego wtedy propozycja zorganizowania następnego Modlitewnego Kongresu Światowego w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach została przyjęta. Odbył się on w październiku 2007 roku.
13 października 2007 r. (w 90. rocznicę objawień fatimskich) – w Światowym Centrum Miłosierdzia Bożego w Krakowie, podczas II Międzynarodowego Kongresu Obrońców Życia, ogłoszona została Światowa Krucjata Modlitwy w Obronie Życia Człowieka – World Prayer for Life. Pierwszą modlitwę osobiście poprowadził ks. kard. Stanisław Dziwisz i udzielił pasterskiego błogosławieństwa uczestnikom Kongresu z wielu krajów świata.
Modlitwa jest fundamentem każdego pozytywnego działania w PSOŻC. Jaka powinna być?
Najważniejszą modlitwą jest Msza święta. Św. Maksymilian powiedział, że najważniejszymi minutami w ciągu całego dnia są chwile po przyjęciu Pana Jezusa w Komunii św. Wśród obrońców życia, którzy w pewnym okresie swojego życia postanowili codziennie uczestniczyć we Mszy św., była pani dr Wanda Półtawska (przez ok. 60 lat) i dr Antoni Franaszek (przez ok. 70 lat). Dr Półtawska kiedyś w rozmowie ze mną wyznała, że ludzie często pytają ją, skąd czerpie tyle sił. I odpowiedziała: „z codziennej Komunii świętej”. Byli wspaniałymi świadkami Jezusa Chrystusa, za którymi poszli młodsi obrońcy życia, m.in. nieżyjący już dr inż. Antoni Zięba i śp. Dorota Kościółek. Cieszy fakt, że liczba osób codziennie uczestniczących we Mszy św. regularnie wzrasta, a często są to ludzie młodzi.
Na pytanie, jaka musi być modlitwa, odpowiem po inżyniersku: kolana muszą zaboleć!
Źródło: Wychowawca