12 października 1980 roku rozpoczęliśmy Krucjatę Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci formułując – za aprobatą Władz Kurii Metropolitalnej w Krakowie – dwa modlitewne cele:
- obudzenie sumienia naszego Narodu i uwrażliwienie każdego Polaka na wielką, nienaruszalną wartość życia i godność każdego człowieka od chwili poczęcia,
- wyproszenie u Wszechmocnego Boga anulowania obowiązującej wówczas, jeszcze z czasów terroru stalinowskiego (27 kwietnia 1956 roku), ustawy aborcyjnej i zastąpienie jej prawem chroniącym życie każdego, bez żadnych wyjątków, poczętego dziecka.
W XXV-lecie Krucjaty Modlitwy zmodyfikowano jej cele. Za aprobatą J. Em. Ks. Kard. Stanisława Dziwisza od 12 października 2005 roku modliliśmy się w następujących intencjach:
- dziękczynnej: za wielkie dobro, jakiego doświadczyliśmy, a w szczególności za: uratowanie życia dzieci, sumień matek i ojców oraz pracowników służby zdrowia; za wprowadzenie ustawodawstwa chroniącego życie nienarodzonych,
- błagalnej: o dalszy wzrost szacunku wobec życia człowieka nienarodzonego, chorego, w podeszłym wieku,
- błagalnej: o wprowadzenie do Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej prawnej ochrony życia każdego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci.
W XXXV-lecie Krucjaty Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci – 12 października 2015 roku – wprowadziliśmy do programu Krucjaty intencję przebłagalną i zobowiązanie do postu. Aktualnie modlimy się poniższych intencjach:
- przebłagalnej: za grzechy przeciw życiu człowieka popełnione w naszej Ojczyźnie,
- dziękczynnej: za wielkie dobro, jakiego doświadczyliśmy, a w szczególności za: uratowane dzieci, ocalone sumienia matek i ojców oraz pracowników służby zdrowia; za wprowadzenie ustawodawstwa chroniącego życie nienarodzonych,
- błagalnej: o dalszy wzrost szacunku wobec życia człowieka nienarodzonego, chorego, w podeszłym wieku,
- błagalnej: o wprowadzenie do Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej prawnej ochrony życia każdego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci.
Te cele modlitewne zaakceptował metropolita krakowski J. Em. Ks. kard. Stanisław Dziwisz. Poniżej – bardzo skrótowo – przybliżę aktualne cele naszej modlitwy.
1. Modlitwa przebłagalna za grzechy przeciw życiu człowieka popełnione w naszej Ojczyźnie
My katolicy i ludzie dobrej woli chcemy stanąć w prawdzie: od 1956 roku w naszej Ojczyźnie zabito około 20 milionów poczętych dzieci. Taka straszliwa liczba zabójstw nienarodzonych wynika z rzetelnych szacunków. Ta liczba nie obejmuje poczętych dzieci, których życie zniszczono kilka, kilkanaście dni po ich zaistnieniu poprzez stosowanie środków wczesnoporonnych: wkładek wewnątrzmacicznych i pigułek „dzień po”, a także tych istot ludzkich, które zginęły w trakcie stosowania procedury „in vitro”. To wielka zbrodnia, która obciąża sumienie naszego narodu: niewielu z nas może powiedzieć, że uczyniło wszystko, co było możliwe dla ratowania poczętych dzieci. Oczywiście inna jest wina posła, który głosował za zbrodniczą ustawą, inna dziennikarza, który to barbarzyńskie bezprawie zapisane w ustawie sejmowej aprobował i popularyzował, inna lekarza – aborcjonisty, a inna kobiety – matki decydującej się na ten tragiczny czyn, wreszcie inna ojca dziecka, rodziny, która aprobowała czy wręcz zmuszała matkę do tej zbrodni. A ilu z nas obciąża grzech zaniedbania, jaki popełniliśmy gdy mogliśmy i powinniśmy aktywnie występować w obronie poczętych dzieci, wspierać dzieło obrony życia modlitwą i ofiarą, a tego nie uczyniliśmy? Miliony razy, w naszym narodzie odrzuciliśmy wielki Dar Boży – życie człowieka, złamaliśmy V Przykazanie Boże „Nie zabijaj”, nie dotrzymaliśmy zobowiązań złożonych w Jasnogórskich Ślubach Narodu (28 sierpnia 1956 roku), w których przyrzekaliśmy Matce Bożej: „Święta Boża Rodzicielko i Matko Dobrej Rady! Przyrzekamy Ci z oczyma utkwionymi w Żłóbek Betlejemski, że odtąd wszyscy staniemy na straży budzącego się życia. Walczyć będziemy w obronie każdego dziecięcia i każdej kołyski równie mężnie, jak ojcowie nasi walczyli o byt i wolność Narodu, płacąc krwią własną. Gotowi jesteśmy raczej śmierć ponieść aniżeli śmierć zadać bezbronnym. Dar życia uważać będziemy za największą łaskę Ojca Wszelkiego Życia i za najcenniejszy skarb Narodu”. Prorok naszych czasów – Święty Jan Paweł II jakże często i zdecydowanie bronił życia – jako Biskup Krakowski i Papież – ostrzegał przed wielkimi moralnymi konsekwencjami tych masowych zamachów na życie człowieka i jednocześnie, jako Apostoł Bożego Miłosierdzia ukazywał wielkie źródło nadziei jakim – dla każdego grzesznika – jest niezmierzone Miłosierdzie Boże. Przytoczę tu wypowiedzi naszego Świętego Rodaka. Przemawiając w 1974 roku do pielęgniarek w Kurii Krakowskiej jako Kardynał mówił: „Myślę, że największą tragedią naszego społeczeństwa, naszego narodu, jest śmierć ludzi, którzy się jeszcze nie narodzili: poczętych i nienarodzonych. I nie wiem, czym zapłacimy wobec historii za tę straszliwą zbrodnię. Ale jest rzeczą oczywistą, że to nie może minąć bez konsekwencji”. Słowa św. Jana Pawła II – Papieża zapisane w encyklice „Evangelium vitae” (n. 9): „… Bóg nie może pozwolić, aby zbrodnia pozostała bezkarna: krew zabitego woła do Niego z ziemi, na której została przelana i domaga się, aby wymierzył sprawiedliwość (por. Rdz 37, 26; Iz 26, 21; Ez 24, 7–8). Z tego tekstu Kościół zaczerpnął określenie «grzechy wołające o pomstę do nieba» i włączył do tej kategorii przede wszystkim dobrowolne zabójstwo człowieka. Dla Żydów, podobnie jak dla wielu innych narodów w starożytności, krew jest nośnikiem życia, więcej – «krew jest życiem» (por. Pwt 12, 23), życie zaś, zwłaszcza ludzkie, należy wyłącznie do Boga: kto podnosi rękę na życie człowieka, podnosi niejako rękę na samego Boga”. Święty Jan Paweł II w encyklice „Evangelium vitae” kierował mocne, zdecydowane słowa do lekarzy, polityków i dziennikarzy. Do kobiet, które doświadczyły dramatu aborcji napisał: „Szczególną uwagę pragnę poświęcić wam, kobiety, które dopuściłyście się przerwania ciąży. Kościół wie, jak wiele czynników mogło wpłynąć na waszą decyzję, i nie wątpi, że w wielu przypadkach była to decyzja bolesna, może nawet dramatyczna. Zapewne rana w waszych sercach jeszcze się nie zabliźniła. W istocie bowiem to, co się stało, było i jest głęboko niegodziwe. Nie ulegajcie jednak zniechęceniu i nie traćcie nadziei. Starajcie się raczej zrozumieć to doświadczenie i zinterpretować je w prawdzie. Z pokorą i ufnością otwórzcie się – jeśli tego jeszcze nie uczyniłyście – na pokutę: Ojciec wszelkiego miłosierdzia czeka na was, by ofiarować wam swoje przebaczenie i pokój w Sakramencie Pojednania. Odkryjecie, że nic jeszcze nie jest stracone, i będziecie mogły poprosić o przebaczenie także swoje dziecko: ono teraz żyje w Bogu. Wsparte radą i pomocą życzliwych wam i kompetentnych osób, będziecie mogły uczynić swoje bolesne świadectwo jednym z najbardziej wymownych argumentów w obronie prawa wszystkich do życia” (Ev n.99). Trzeba naszej pokuty, w wymiarze narodowym, obejmującej modlitwę ekspiacyjną, czyny pokutne i post, aby wyprosić u Wszechmocnego, Miłosiernego Boga darowanie tej straszliwej winy. Trzeba z ufnością i wytrwałością prosić Miłosiernego Boga o darowanie nam grzechów przeciw życiu człowieka, kar doczesnych i wiecznych i umacnianie cywilizacji życia w naszej Ojczyźnie. Niech szczególnym umocnieniem w tym wołaniu o Boże Miłosierdzie będą słowa samego Pana Jezusa – Króla Miłosierdzia – zapisane w „Dzienniczku” Świętej Siostry Faustyny: „Wiedz, ile razy przychodzisz do Mnie uniżając się i prosisz o przebaczenie, tyle razy wylewam cały ogrom łask na twą duszę, a niedoskonałość twoja niknie przede Mną, a widzę tylko twą miłość i pokorę; nic nie tracisz, ale wiele zyskujesz…” (Dz 1293). „Miłość i miłosierdzie moje nie zna granic” (Dz 718). „Łaski z mojego miłosierdzia czerpie się jednym naczyniem, a nim jest – ufność. Im dusza więcej zaufa, tym więcej otrzyma. Wielką Mi są pociechą dusze o bezgranicznej ufności, bo w takie dusze przelewam wszystkie skarby swych łask. Cieszę się, że żądają wiele, bo moim pragnieniem jest dawać wiele, i to bardzo wiele” (Dz 1578).
2.1. Dziękujemy za zasadniczy wzrost szacunku do życia poczętych dzieci
Doświadczamy tego w bezpośrednich kontaktach z naszymi rodakami, wynika to także z licznych sondaży oraz ze statystyk dotyczących listów obywateli wysyłanych do Sejmu RP w obronie życia człowieka. Ograniczę się tylko do wyników kilku sondaży: W badaniu przeprowadzonym w 2010 roku przez GfK Polonia za „prawem” do aborcji bez ograniczeń opowiedziało się tylko 5 proc. respondentów. Z ogólnopolskiego sondażu zrealizowanego w 2012 roku przez Centrum Myśli Jana Pawła II w Warszawie wynika, że 80 proc. Polaków zgadza się z opinią iż „zawsze i niezależnie od okoliczności ludzkie życie powinno być chronione od poczęcia do naturalnej śmierci”. W ankiecie CBOS (przeprowadzonej w lipcu 2013 r.) 75 proc. badanych wyraziło opinię, że aborcja jest złem i nigdy nie może być usprawiedliwiana. W 1991 roku Sejm RP zarządził tzw. konsultacje społeczne wzywające Polaków do przekazania, w formie pisemnej, odpowiedzi na pytanie: „czy należy utrzymać w mocy starą, proaborcyjną ustawę (z 27 kwietnia 1956 roku) zezwalającą na praktycznie nieograniczone zabijanie poczętych dzieci, czy wprowadzić nowe prawo chroniące życie nienarodzonych”. Do Sejmu RP wpłynęło około 1,8 miliona odpowiedzi: 89 proc. wypowiedzi było za ochroną życia, tylko 11 proc. za utrzymaniem starej, aborcyjnej ustawy! W 2006 roku prawicowi parlamentarzyści zgłosili projekt wzmacniający konstytucyjną ochronę życia człowieka; zaproponowano uzupełnienie art. 38 Konstytucji RP o słowa: „od poczęcia po naturalny kres” tak, aby przyjął on następujące brzmienie: „Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia od poczęcia po naturalny kres”. Środowiska liberalno-lewicowe i feministyczne wzywały Polaków do wysyłania protestów przeciwko tej propozycji zmiany Konstytucji RP. Obrońcy życia apelowali o listy z wyrazami poparcia. Ostateczny wynik (oficjalne dane z kancelarii Sejmu RP): 508 683 podpisów obywateli za takim wzmocnieniem konstytucyjnej ochrony życia, a przeciwko takiemu zapisowi wpłynęły listy podpisane łącznie przez 1987 osób! Oznacza to, że 99,6 proc. podpisów było „za”, a jedynie 0,4 proc. – „przeciw”.
2.2. Dziękujemy za zasadnicze, pozytywne zmiany prawa
7 stycznia 1993 roku Sejm RP anulował zbrodniczą ustawę aborcyjną (uchwaloną 27 kwietnia 1956 roku w warunkach ostrego stalinowskiego terroru) i przyjął ustawę generalnie chroniącą życie poczętych dzieci, niestety z trzema tzw. wyjątkami. Zapisane w tej ustawie „wyjątki” to nie żaden kompromis między obrońcami życia a siłami proaborcyjnymi, ale wynik ostrej walki politycznej w Sejmie RP, efekt ówczesnego układu sił politycznych. Od 7 stycznia 1993 roku obrońcy życia podkreślając, że uchwalenie tej ustawy jest wielkim sukcesem, domagali się i nieustannie domagają się wyeliminowania tych trzech haniebnych wyjątków. Trzeba podkreślić, że uchwalenie tej ustawy było przełomem cywilizacyjnym w skali świata: jesteśmy pierwszym krajem na świecie, który w warunkach demokratycznych odrzucił proaborcyjne ustawodawstwo i przyjął prawną ochronę nienarodzonych. W 1997 roku uchwalono nową Konstytucję RP, w artykule 38 zapisano: „Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia”. Ważnym wydarzeniem było także uchwalenie 6 stycznia 2000 roku ustawy o Rzeczniku Praw Dziecka, w której, w art. 2 pkt. 1, zapisano: „W rozumieniu ustawy dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności”. Wielkiej wagi jest uchwała Sejmu RP przyjęta 27 sierpnia 2007 roku i ustanawiająca 24 marca Narodowym Dniem Życia. W uchwale tej czytamy m.in.: „Dzień ten powinien stać się okazją do narodowej refleksji nad odpowiedzialnością władz państwowych, społeczeństwa i opinii publicznej za ochronę i budowanie szacunku dla życia ludzkiego, szczególnie ludzi najmniejszych, najsłabszych i zdanych na pomoc innych. Dzień ten powinien być również motywem solidarności społecznej, zachętą dla wszelkich działań służących wsparciu i ochronie życia”.
2.3. Dziękujemy za spadek liczby zabójstw poczętych dzieci
W roku 1980 oficjalnie zarejestrowano 137 950 aborcji; w roku 2005 – 225, a w roku 2013 – 744. To wielki spadek, ale dane „oficjalne” zawsze są niepełne. Trzeba tu przywołać rzetelne szacunki ujmujące całkowitą liczbę zabójstw nienarodzonych. Według nich na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego stulecia ginęło w Polsce rokrocznie około 1 milion nienarodzonych dzieci; w ostatnich latach, w tzw. podziemiu aborcyjnym, ginie około 10 tys. dzieci rocznie. Dziękujemy Wszechmocnemu Bogu i Matce Najświętszej za każde uratowane życie dziecka, uratowane sumienia rodziców, pracowników służby zdrowia!
3. Prowadzimy modlitwę błagalną o dalszy wzrost szacunku wobec życia człowieka nienarodzonego, chorego, w podeszłym wieku
Dziękując Panu Bogu i Matce Bożej za przedstawione powyżej – bardzo skrótowo – wielkie pozytywne zmiany prosimy o dalszy wzrost szacunku wobec życia każdego człowieka. Osiągnięty w naszym społeczeństwie dotychczasowy poziom szacunku wobec życia człowieka jest stosunkowo wysoki. Niestety, są dwa bolesne wyjątki: spora część społeczeństwa akceptuje procedurę „in vitro” i jest znaczne przyzwolenie na stosowanie środków wczesnoporonnych, tzw. pigułek „dzień po”. W tym zakresie potrzebna jest wielka, żarliwa modlitwa, aby Polacy odrzucili procedury, środki farmakologiczne czy urządzenia, które powodują śmierć poczętej istoty ludzkiej w kilka dni po jej zaistnieniu. Potrzebne jest także przybliżenie całemu społeczeństwu tragicznej prawdy: w trakcie procedury „in vitro” ginie około 90 proc. poczętych dzieci; rodzi się żywych tylko około 5 proc. poczętych tą metodą dzieci. Potrzebna jest edukacja społeczna, która ukaże naprotechnologię jako etyczną, szanującą życie i godność człowieka, skuteczną i tańszą metodę pomocy bezdzietnym małżonkom.
4. Prosimy Wszechmocnego Boga o wprowadzenie precyzyjnego wzmocnienia ochrony życia w naszej Konstytucji
W Konstytucji RP z roku 1997 zapisano artykuł 38 o brzmieniu: „Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia”. W normalnych warunkach, dla uczciwych, rzetelnych polityków, prawników, lekarzy ten konstytucyjny zapis powinien być wystarczający, aby skutecznie chronić życie każdego człowieka, a więc również człowieka nienarodzonego, niepełnosprawnego czy w podeszłym wieku. Wiemy jednak, jak „różni” są i politycy, i prawnicy, i lekarze; potrzebny jest więc jednoznaczny konstytucyjny zapis. Po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej znacznemu osłabieniu uległo nasze krajowe, polskie ustawodawstwo. Trzeba, w sytuacji naszego członkostwa w UE, która forsuje barbarzyńskie proaborcyjne ustawodawstwo, precyzyjnego wzmocnienia ochrony życia w naszej polskiej Konstytucji i dopisania do art. 38 słów: „od poczęcia po naturalny kres”. Módlmy się do Wszechmocnego Boga i Maryi – Królowej Polski, aby jak najszybciej udało się wprowadzić taki zapis! Trwajmy z ufnością, wytrwałością w tym dziele, wspierajmy naszą modlitwę postem, zapraszajmy do naszej Krucjaty krewnych, znajomych i wiernych w parafiach, stowarzyszeniach katolickich. Znamy słowa św. Jana Apostoła zapisane w jego pierwszym liście: „Ufność, którą w Nim [Bogu] pokładamy, polega na przekonaniu, że wysłuchuje On wszystkich próśb zgodnych z Jego wolą” (1J, 5,14). Nikt z nas nie wątpi, że nasze modlitewne cele są zgodne z Wolą Wszechmocnego Boga, że modlitwę naszą wspiera swym potężnym wstawiennictwem Matka Boża – Królowa Polski.
Ufamy także…
Dziękując Bogu za Polaków broniących życia, ufamy także, że znajdą się i tacy, którzy zorganizują podobną modlitwę, aby leczyć inne rany naszej Ojczyzny. Płyną w nich łzy rozbitych rodzin i sierot, panuje pornografia i narkotyki, są w nich też brudne pieniądze niszczące sprawiedliwość. Pan Bóg może uleczyć to, co w Ojczyźnie jest chore i słabe, bo Jemu zależy na Jej moralnym zdrowiu.
dr inż. Antoni Zięba
współorganizator Krucjaty Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci
prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka
Kraków, styczeń 2016 r