Miłosierdzie Boskie jest potęgą miłości, która nie ma równej. Ona odniesie ostateczne zwycięstwo. Objawił nam to Syn Boga, stając się jednym z nas, czyli Synem Człowieczym, i ukazując, że każdy człowiek jest małym, lecz potężnym regeneratorem miłości. Jeśli ta energia w nim zostanie uruchomiona, to eksplozja miłości zdumiewa jego i otoczenie. Egoizm zamyka i nie chce dopuścić do wybuchu tej miłości, bo wydaje mu się, że to koniec z nim, że on umiera. Tymczasem jest odwrotnie. Kto zgodzi się na przebicie skorupy egoizmu, ten zaczyna ubogacać otoczenie i w tym znajduje największe szczęście.
Mordowanie dzieci jest programem egoistów tego świta. Jezus na krzyżu mówi im: nas mordujecie, ale miłości w naszych sercach nie zmordujecie, ona pod waszymi cisami jeszcze bardzie będzie promieniować przebaczającą. Ona odniesie zwycięstwo, bo śmierci się nie boi, a zmartwychwstaje w miliony razy doskonalszej formie.
Jak na zabójców spojrzymy z punktu widzenia miłości, to widząc ich nieszczęście, zwracamy się do Boga, aby im przebaczył, bo jeśli z nienawiścią do życia przekroczą próg wieczności, to pogrążą się w nienawiści siebie samych na zawsze.
Ks. Edward Staniek