Śmierć nie kończy przynależności do Krucjaty. Jej członkowie tak w czyśćcu, jak i w niebie modlą się za dzieci poczęte. Ta modlitwa jest ich radością, bo uczestniczą w stwarzaniu kolejnych pokoleń.
Listopad to również czas modlitwy za członków Krucjaty, którzy przekroczyli próg wieczności. Trzydzieści lat temu członków było ponad sto tysięcy. Większość z nich już nie żyje. Spotkanie na ziemi w ważnym dziele jest wydarzeniem, w którym zmarli nadal uczestniczą i czekają na nasz kontakt z nimi. Są już w świecie sprawiedliwości i zostało im tylko przyjęcie kary za grzechy, jakie popełnili. Nasza miłość może wyprosić dla nich zbawienie. Taki bowiem jest sens modlitwy za zmarłych. Ona jest wielkim dziełem miłości bliźnich, którzy już żyją w wieczności.
Jednym z ważnych uczynków miłosierdzia co do duszy jest modlitwa za zmarłych. Listopad to czas głośnego wołania do Boga w ich intencji. Modlitwa za zmarłych członków Krucjaty, potęguje moc modlitwy za dziecko poczęte, bo jest dowodem miłości tych, którzy się modlą.
ks. Edward Staniek